ALICJA & DANIEL
Jadąc na reportaż ślubny mam na ogół sporo czasu na przemyślenie koncepcji zdjęć, ułożenie fotograficznego mini scenariusza, itd.
Z Konina do Słupcy jest raptem trzydzieści parę km czyli czasu na przemyśleń nie było zbyt wiele, więc postanowiłem postawić na sprawdzoną koncepcję każdego fotografa ślubnego :) – chciałem udokumentować ten najważniejszy dzień Ali i Daniela najlepiej jak potrafię! Z perspektywy kilu dni mogę podsumować: było troszkę przygód, masa śmiechu, lekkie nerwy, ale w powietrzu pełno miłości! Czy mi się udało nie wiem – opinię pozostawię Wam.
Przygotowania i ceremonia: Słupca,
Wesele: Czardasz (klik!) – polecam!
Filmowali: Rosołowcsy Studio
Alicjo, Danielu – najwspanialsze życzenia na Waszej nowej drodze!
©AndrzejSiwinski
www.andrzejsiwinski.pl
SUPER!!!!!
No pewnie, ze uwielbiam patrzec na Twoje prace :) bez wzgledu na to, czy jest to „Alicja i Daniel” czy „Asia i Michal”.:)